Róża w kosmetykach ma szereg zastosowań. Do ich produkcji stosuje się najczęściej dziką różę. Jest bogata w witaminę C, aminokwasy , pektyny oraz kwasy owocowe. Przez to też wachlarz jej zastosowań jest bardzo szeroki.
Moje dwa różane kosmetyki:
Ja ,różę w kosmetykach odkryłam bardzo niedawno i to- przez przypadek:) . Tak! O dobroczynnych właściwościach róży słyszałam już sporo wcześniej ,jednak osobiście jakoś nie sięgałam po kosmetyki właśnie z jej udziałem. Jednak ja, jak to ja - lubię testować :) , więc prędzej czy później kosmetyk z różą wpadł w moje ręce. I pierwszym kosmetykiem był to różany krem z marki Bielenda.
OPIS PRODUCENTA:
Krem daje efekt satynowej miękkości naskórka, wygładzenia, nie obciąża skóry przy jednoczesnej natychmiastowej redukcji uczucia suchości i dyskomfortu. Krem nie ściąga naskórka, nie wysusza go i nie narusza jego naturalnej bariery ochronnej, dba o skórę i pielęgnuje ją.Zawiera niezwykle efektywne połączenie łagodnych, ale skutecznych składników pielęgnujących: szlachetnego olejku z owoców róży, nawilżającego kwasu hialuronowego oraz antyoksydacyjnego kompleksu witamin C+E o działaniu przeciwstarzeniowym i chroniącym przed negatywnym skutkiem zanieczyszczeń środowiskowych. Składniki te sprzyjają znacznej poprawie jakości naskórka, zmiękczają go i chronią przed utratą wody.
Moja opinia:
Bardzo fajny , lekki krem , nawet nazwała bym "kremo-żel". Przez swoją lekką konsystencję, bardzo szybko się wchłania , nie zostawiając "tłustego filmu" na skórze. Dla mnie idealny pod makijaż ! Bardzo podoba mi się jego delikatny, różany zapach , jak również solidne, szklane opakowanie. Skóra po jego zastosowaniu jest nawilżona, miękka i wygładzona. Fajny krem na dzień, gdyż na noc wolę coś "konkretniejszego" :).
Dodam również, że jego cena ,to około 15zł za 50ml, więc jak najbardziej na plus.
Natomiast drugi produkt , to różany tonik do twarzy od Evree:
OPIS PRODUCENTA:
Wyjątkowy różany gest pielęgnacyjny! Bezpośrednia aplikacja na twarz za pomocą wygodnego atomizera przyczynia się do bardziej wydajnego wnikania składników odżywczych w skórę. Idealnie odświeża skórę i nadaje makijażowi naturalne wykończenie.
SKŁADNIKI AKTYWNE:
-woda różana
-kwas hialuronowy
DZIAŁANIE:
-wycisza zaczerwienienia
-poprawia kondycję skóry
-przywraca naturalne pH
WYGODNA APLIKACJA W FORMIE MGIEŁKI
Moja Opinia:
Produkt jak dla mnie GENIALNY !
Spełnia wszystkie obietnice producenta. Łagodzi i wycisza skórę, odświeża , tonizuje. Pięknie pachnie! Do tego ta aplikacja.. ,jak dla mnie to strzał w dziesiątkę. Produkt również bardzo wydajny. Na całą twarz wystarczają zaledwie 2-3 "psiknięcia". Do tego dodam, że kupiłam go na promocji w drogerii ,gdzie jego cena to ok.10zł za 200ml produktu.
A Wy? Macie doświadczenia z różanymi kosmetykami? I jak u Was się sprawują? :)
mam tonik od Evree, choć czeka w zapasach :)
OdpowiedzUsuńTonik mam i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam różanych kosmetyków. :)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Ja akurat za różanymi nie przepadam ::(
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/11/white-pink-crop-top.html
Właśnie zamierzam zakupić coś różanego przy okazji najbliższych zakupów ;)
OdpowiedzUsuńLubię róże w wielu postaciach, najmniej w kulinarnej ;)
OdpowiedzUsuńPolecam różane kosmetyki Make Me Bio :) Ja zakochałam się w ich wodzie różanej, a obecnie testuję krem do pielęgnacji twarzy :)
OdpowiedzUsuńSuper;) , myślę że też przetestuje
Usuńbardzo lubie roze
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze różanych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńUżywałam różanego kremu z Make me bio, byłam zadowolona. ☺️ Znam ten tonik z Evree, całkiem fajny jest muszę przyznać. ☺️
OdpowiedzUsuńUwielbiam różę i produkty z nią :)
OdpowiedzUsuńnie znam ani jednego ani drugiego. Krem który nie pozstawia tłustego filmu i jeszcze pachnie różami-coś całkowicie dla mnie!! <3
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zapachem róży w kosmetykach, ale muszę przyznać, że różane produkty które miałam dobrze się spisywały.
OdpowiedzUsuńMam tylko wodę różaną z make me bio, ale uwielbiam różaną pielęgnację :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo dobrego o tym toniku z Evree ale sama jeszcze nie miałam okazji używać. Pewnie to za sprawą różowego płynu do demakijażu, który mnie trochę zraził do tej firmy ;/
OdpowiedzUsuńsię tu rozszalałaś :DD!
OdpowiedzUsuńHahah no nie ? :P
UsuńNo ja też kocham bardzo róże :) Rzeczywiście jest to taka "królowa kwiatów" :)
OdpowiedzUsuńBielende znam, ale z innych kosmetyków.
Drugiego nie znam.
Oba jednak wydają się kuszące ;)
Chyba nie miałam różanych kosmetyków, ale czuję, że warto byłoby to zmienić ^^
Uwielbiam jej działanie, widzę po niej różnicę, ale zapoach mega mni emęczy blahhh. Obserwuję i zapraszam do siebie w wolnej chwili
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję:)
Usuńpozdrawiam
Lubię wodę różana ,tycj kosmetyków jeszcze nie miałam ale ogólnie lubię Bielende😁
OdpowiedzUsuńTonik różany miałam jakiś czas temu i polubiłam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Tonik z Evree :)
OdpowiedzUsuń