Moje rzęsy są z natury bardzo cieniutkie i krótkie. Niestety matka natura nie obdarzyła mnie w tym wypadku zbyt hojnie. Dlatego też tusz do rzęs ,to mój kosmetyk nr.1!
Na ostatniej promocji w Rossmanie , jedną z moich zdobyczy była
MASCARA MAYBELLINE LASH SENSATIONAL
Nie będę się tu długo nad tym rozpisywać. Tusz bardzo przypadł mi do gustu, choć muszę się przyznać ,iż wcześniej nie przepadałam za tuszami tej marki.
Dlaczego go lubię?
➤ pogrubia rzęsy
➤ wydłuża i podkręca
➤ nie tworzy grudek
➤ intensywna czerń
➤ precyzyjna ,zaokrąglona szczoteczka
Zdjęcia poniżej pokazują, efekt "przed" i "po". Myślę, że efekt jest wystarczający, szczególnie jeśli chodzi o taki codzienny makijaż.
Ponieważ jeśli chodzi o większe wyjścia , to lubię sztuczne rzęsy:)
Tak czy inaczej , osobiście POLECAM !
fajna szczotka, lubię takie, efekt rzeczywiście jest fajny
OdpowiedzUsuńefekt wygląda super :)
OdpowiedzUsuńMam ją w zapasach. Zobaczę jak się u mnie spisze :)
OdpowiedzUsuńEfekt extra. Mi osobiście ciężko się pracuje z takimi zaokrąglonymi szczoteczkami. Wolę te proste :)
OdpowiedzUsuńFajny efekt, widać różnicę :)
OdpowiedzUsuńLubię ten tusz, ładnie wydłuża rzęsy:) Akurat go używam :)
OdpowiedzUsuńWow, ale ty masz rzęsy ładne :D
OdpowiedzUsuń