czwartek, 24 stycznia 2019

Krem-kompres do pielęgnacji biustu od marki Perfecta

Dzień Dobry!

Korzystając z ostatnich wolnych chwil przed rozwiązaniem sporo czasu poświęcam blogowi. Nie chcę robić kolejnej dłuższej przerwy, organizuję czas , by w miarę możliwości nadrobić zaległości a może i nawet zrobić kilka postów "na zaś", by być z Wami w stałym kontakcie. Niemniej jednak czas pokaże jak to będzie , bo jak wiadomo życie lubi zaskakiwać , lecz myślę ,że taką sytuację mi wybaczycie :D. Teraz już bez rozgadywania się przejdźmy do konkretów.

Dziś pozostajemy w tematyce "ciążowej". W pierwszym wpisie o balsamie dla kobiet w ciąży ,który u mnie się sprawdza pisałam TUTAJ. Jeśli kogoś ciekawi to zapraszam do przeczytania, natomiast dziś zajmiemy się pielęgnacją biustu. Powiem Wam szczerze ,że wcześniej jakoś pomijałam w pielęgnacji tą część ciała, albo inaczej - nie poświęcałam jej tyle uwagi. Będąc w ciąży zaczęłam dbać dwa razy bardziej o ciało i myślę ,że nie jedna przyszłą mama tak ma. Jak wiadomo jest to wyjątkowy okres i skóra przechodzi różne zmiany i co najważniejsze - jest podatna na rozciąganie - co może skutkować np. pojawieniem się rozstępów. A tego chyba żadna z nas nie chce. Z pomocą do pielęgnacji tej części ciała jaką jest biust ,przyszedł mi:

"Perfecta"- Specjalistyczny Krem - Kompres do pielęgnacji biustu


Jest to krem dedykowany oczywiście kobietom w ciąży i karmiącym. Pamiętajmy, że w tym okresie warto zwracać na to uwagę , żeby taka informacja była zawarta na kosmetykach które w tym czasie stosujemy. Kolejna ważna rzecz- pamiętajmy ,że kosmetyki tego typu stosujemy zazwyczaj dopiero od 4-go miesiąca ciąży ! (na każdym produkcie powinna być zawarta informacja od jakiego czasu można dany produkt stosować). Skoro te dwie ważne rzeczy mamy za sobą , możemy przejść do konkretów.

Krem ma wygodne i praktyczne opakowanie, jest to jedno z moich ulubionych , czyli tubka. Lubię takie rozwiązania ponieważ dozujemy sobie odpowiednią ilość produktu i nic się nam nie marnuje. Jest też to bardzo higieniczne. Krem ma pojemność 125ml i kosztuje +/- 10zł ( ja swój kupiłam na promocji ). Dostaniemy go myślę w większości drogerii- mój akurat jest z Hebe.

Krem ma delikatną i aksamitną konsystencję. Jest przez to mega wydajny ! Potrzebujemy na prawdę niewielką ilość na jedną aplikację. Krem przyjemnie się rozprowadza, nie tworzy lepkiej warstwy na skórze oraz nie tworzy grudek , nie roluje się ani nic z tych rzeczy. 


Trzeba wspomnieć o składzie , który jest na prawdę fajny - pozbawiony silikonów i parabenów, a jak wiadomo, w ciąży im mniej chemii- tym lepiej. Dodatkowo kosmetyk ma bardzo przyjemny, delikatny zapach , który mi osobiście w żaden sposób nie przeszkadza. Krem ma za zadanie zmniejszać bolesność piersi , wzmacniać strukturę skóry i oczywiście przeciwdziałać tym samym rozstępom.   

Powiem Wam szczerze, że u mnie sprawdza się bardzo dobrze. Co prawda bolesność piersi miałam głównie na samym początku ciąży , kiedy to nie mogłam go jeszcze stosować i przetestować, jednak na to drugie sprawdza się świetnie. A mianowicie widzę różnicę z tym co było dawniej a tym co teraz. Biust i dekolt stały się bardziej nawilżone ,gładkie , a skóra bardziej elastyczna. Jest to pewnie też sprawka systematyczności ,gdyż używam go od dobrych kilku miesięcy, raz dziennie na noc. Duży plus ,że nie powoduje uczulenia. Poprawił kondycję mojej skóry i mimo ,że rozmiar biustu od początku ciąży zmienił się sporo - nie ma na nim śladów rozstępów i oby tak dalej !  
Bez wątpienia go polecam , bo cena jest bardzo przystępna i sam produkt w sobie też świetnie daje radę:).






Dajcie znać czy dbacie o biust czy może też raczej pomijacie tą część ciała w codziennej pielęgnacji? :)

14 komentarzy:

  1. Szczerze mówiąc, aktualnie nie pielęgnuje :D stosuje jedynie zwykle balsamy na całe cialo :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Póki co używam balsamów/maseł na całe ciało 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja stosuje do biustu produkt z eveline, uwielbiam jego zapach i jestem mu wierna od lat :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy produkt ^^ Chętnie przetestuję :D
    Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie korzystałam nigdy z produktów przeznaczonych typowo na biust :)

    OdpowiedzUsuń
  6. super, ja używam olejów i peelengów z kawy

    OdpowiedzUsuń
  7. Wydaje sie być nawet ciekawy.

    Ps.zostaję u Ciebie z przyjemnością :)

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń

Miło mi gościć Cię na moim blogu. Zostaw coś po sobie , komentarz lub mnie zaobserwuj, a odwdzięczę się tym samym :)