poniedziałek, 26 lutego 2018

Kosmetyczne nowości - czyli co w najbliższym czasie będę testować


Witajcie!
Jak tam humorki? Dajecie radę w tak mroźne dni? ;) , ja najchętniej spędziła bym je pod ciepłym kocem z kubkiem gorącej herbaty, najlepiej bez wychylania nosa na zewnątrz ;D. Dajcie koniecznie znać czy tez tak macie !
A teraz już przechodzę do głównego dzisiejszego tematu, a są to moje nowinki kosmetyczne, które będę w najbliższym czasie dla Was jak i dla samej siebie testować:). Wiele z nich na rynku jest już sporo czasu , ale są też nowości (jak przepiękna paletka z Lovely) ale o tym troszkę niżej. Jeśli jesteście ciekawi co przygotowałam , to zapraszam do lektury!


1. Lovely ,paleta cieni "Choco Bons":
I na pierwszy rzut idzie nowość ,zarówno u mnie jak i na rynku. A mowa tu o wspomnianej wyżej , przepięknej paletce z marki Lovely. Paletka utrzymana jest głownie w bardzo modnych ostatnio, ciepłych tonach, co mi osobiście bardzo odpowiada. Nie używałam jej jeszcze ,lecz czytałam dużo świetnych opinii, które mam nadzieję będę mogła potwierdzić. 
Koszt: 19,99zł (Rossman).






2. Joanna, wygładzający peeling myjący (z grejpfrutem):
Jest to produkt, którego również wcześniej nie używałam. Co muszę wspomnieć to zapach ,który jest po prostu obłędny, bardzo cytrusowy, odświeżający. Ciekawa jestem jak z jego utrzymywaniem się na ciele. Produkt wydaje mi się dość gruboziarnisty, więc będę go stosować jedynie do ciała i z takim zamiarem go kupiłam:). 
Cena:  ok.6zł , (myślę,że większość drogerii)





3. Lovely, Curling pump up mascara:
Mascara ta jest na rynku już bardzo bardzo długo. Nie jestem do końca pewna czy miałam ją kiedyś czy nie (mogło tak być ;D) ,lecz jak już to bardzo bardzo dawno. Co mi się w niej podoba to bardzo fajna silikonowa, "wywinięta" szczoteczka , które ja osobiście preferuję. Również dużo opinii i to dobrych o niej słyszałam. Dajcie znać jak mieliście ją ;).
Cena: 12,99zł (drogeria Rossman).






4. Long 4 Lashes, serum przyśpieszające wzrost rzęs:
Chyba produkt najbardziej znany z całego dzisiejszego zestawienia. I jako jedyny , który miałam i mogę go polecić. Jest to serum , które stymuluje wzrost naszych rzęs. Stosujemy je codziennie jak eliner , na noc , przez ok. 3 miesiące. Pamiętam, że jak stosowałam to serum , to miałam na prawdę piękne i dłuuugie rzęsy. Postanowiłam więc wrócić do takich:). Polecam czekać na różne promocje , na których możecie zdobyć go nawet połowę taniej. 
Cena: 80zł ,( Super-pharm, Rossman)




5. Maseczki: 1.Bergamo Specialist, 3 step snail mask(zabieg na twarz ze śluzem ślimaka) i 2. Mediheal, karnawałowa czarna maska wygładzająca:
Kolejne maseczki do testów! Ostatnio jestem wielką fanką maseczek w płachcie i głównie takie u mnie goszczą. Bardzo jestem ciekawa obu, lecz szczególnie tej z Bergamo. Składa się bowiem z peelingu , ampułki rewitalizującej i maseczki. Produkty ze śluzem ślimaka w ostatnim czasie zbierają coraz to większe grono swoich fanów. Ja przyznam się jeszcze takich nie testowałam i ta maska będzie pierwsza. Druga to maseczka kupiona "przez przypadek", będąc na zakupach w Lidlu. Przykuła uwagę swoim wyglądem, ciekawe jak będzie z działaniem ;). Sama jestem ich ogromnie ciekawa!
Cena: 
1.Maseczka Bergamo ,ok.18zł (drogeria Hebe)
2. Maseczka Mediheal, ok.8zł (Lidl)




6. Bell, Hypoallergenic, mat powder (puder matujący):
Szósty i zarazem już ostatni dzisiejszy produkt. A mowa tu a matującym pudrze w kompakcie marki Bell. Ostatnio polubiłam się bardzo z pudrem transparentnym od Maybelline, jednak ze względu na opakowanie (puder sypki), nie nadaje się "do torebki" na małe poprawki. Ten ma za to bardzo fajne opakowanie (z lusterkiem ) , które idealnie sprawdzi się do torebki. Nigdy pudrów z Bell nie miałam, więc będzie to mój pierwszy od nich. Kto wie, być może polubię się z nim równie mocno jak z tym z Maybelline? :)
Cena: ok.20zł ( drogeria Rossman).



31 komentarzy:

  1. Świetne nowości :) Znam dobrze masakrę lovely oraz peeling myjący Joanna :) Oba produkty to moi ulubieńcy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam tusz i peeling - pierwszy produkt bardzo lubiłam, muszę do niego jeszcze wrócić :) Za to peeling dla mnie to bardziej taki żel z dodatkiem peelingu, wolę już maluszki tutti frutti.
    Zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tusz chwali wiele osób, więc muszę przetestować :)

      Usuń
  3. Świetne nowości. Maseczki wyglądają super. Nie wiedziałam, że w Lidlu można kupić również maski do twarzy:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem bardzo jak wypadną te maseczki, koniecznie daj znać! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. również strasznie jestem ich ciekawa! recenzja po teście na pewno trafi na bloga :)

      Usuń
  5. Miałam ten tusz kilka razy i dobrze mi się sprawdzał. Peeling też super!
    Miłego wieczorku, pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam peeling i byłam bardzo zadowolona :-))

    OdpowiedzUsuń
  7. tusz jest świetny! :D
    serum do rzęs jest rewelacyjne! :D Jestem w trakcie 2 opakowania i opiszę go na blogu, jednak na razie mam problem z okiem (i ręką... sypię się już ze starości :O) :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekam na recenzje tuszu i paletki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa jestem pudru z Bella. Ten tusz jest bardzo chwalony, chyba sama się na niego skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajne nowości, czekam na opinie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Najbardziej zaciekawił mnie serum .. :) Kiedyś koniecznie muszę sobie kupić

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja muszę się wybrać na zakupy, bo pustki w szafie.
    Ten tusz do rzęs bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mogę doczekać się recenzji odżywki na porost rzęs! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam ten tusz, mam nadzieje ze u Ciebie też się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam ten żółty tusz :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawe nowości. Jestem ciekawa jak się spiszę paletka Lovely.

    Pozdrawiam i obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Peelingi z Joanny bardzo lubię, i chętnie do nich powrócę. Maskara nie zrobiła na mnie szału, straszie zlepiała mi rzęsy, zamiast ładnie je rozdzielić

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie ten żółty tusz w ogóle się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne nowości, te peelingi Joanny są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawe nowości! Niech Ci dobrze służą! :-)

    Chętnie poczytam, gdy napiszesz, jak się sprawdzą.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi gościć Cię na moim blogu. Zostaw coś po sobie , komentarz lub mnie zaobserwuj, a odwdzięczę się tym samym :)