Wszystko co dobre szybko się kończy. Podobnie było z moim ostatnim urlopem, który udało mi się spędzić nad polskim morzem. Pogoda była średnia , jednak mimo to wyjazd bardzo dobrze wspominam. Wiele rzeczy się wydarzyło , wiele też udało mi się zobaczyć;).Zwiedzić udało mi się m.in Władysławowo, Hel, Juratę, Gdynie, Sopot i Gdańsk.
Przez to miałam też chwilę odpoczynku i dla siebie i od bloga. Kto mnie śledzi wie, że jestem bardziej aktywna chociażby na instagramie ,na którego zapraszam jeśli jeszcze Was tam nie ma . A tymczasem zapraszam na fotorelację !:)
A jak tam Wasz urlop? Gdzie planujecie się wybrać?
Kocham polskie morze tylko niestety zazwyczaj w czasie urlopu nie mam szczęścia do pogody :(
OdpowiedzUsuńKocham nasze Morze, uwielbiam, zdjęcia fajne, byłam w każdym miejscu w którym i Ty byłaś :)
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę wyjechać nad morze, choć ja wolę to ciepłe hiszpańskie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Lubię polskie morze i to nieprawda, że nie nad nim pogody. Miło Cię widziec :)
OdpowiedzUsuńTak bardzo lubię nasz piękny Bałtyk i Nasze Polskie plaże. Muszę zaplanować jakieś dwa trzy dni nad morzem, bo nie będę sobą, a ostatnio cała rodzina zacherlana ;c
OdpowiedzUsuńUwielbiam te miejscowości! Wybieram się tam co roku :)
OdpowiedzUsuń